Pomysły na zimowe sesje ślubne
Zima w Polsce potrafi być piękna, a Matka Natura bywa autorką najpiękniejszych pejzaży. Gałązki drzew pokryte szronem i skrzypiący pod nogami bielutki śnieg niejednego zachwyca i może stanowić piękne tło dla ślubnej sesji zdjęciowej. Trzeba jednak trafić na odpowiedni dzień, co wcale nie jest takie proste. Dlatego warto umówić się z fotografem, który będzie do naszej dyspozycji nie tylko w jeden określony dzień. Gdzie zatem warto zrobić zimową sesję ślubną i jakich rekwizytów użyć, aby nasze ślubne fotografie były niczym z bajki?
- 1) Nad jeziorem. Zamarznięta tafla wody może być wspaniałym tłem dla ślubnej sesji zdjęciowej. Para młoda na łyżwach? Czemu nie. Na pewno niewielu znajomych będzie mogło pochwalić się takimi nietypowymi fotografiami.
- Na lodowisku. Jeśli zima nie jest zbyt mroźna, a marzy nam się jednak sesja fotograficzna na łyżwach, możemy udać się na miejskie lodowisko. Tło dla pary młodej mogą stanowić kolorowe, rozmyte sylwetki innych użytkowników lodowiska.
- Na sankach. To idealny rekwizyt na zimową sesję zdjęciową. Pan młody może ciągnąć na sankach pannę młodą lub oboje mogą zjeżdżać z górki. Na pewno z takich zdjęć będzie biła dziecięca radość i beztroska.
- W parku. Idealnym miejscem do zimowej sesji fotograficznej mogą też być pięknie ośnieżone parkowe alejki czy pokryte śniegiem drzewa i krzewy. Para młoda może lepić także bałwana lub rzucać się śnieżkami. Dla odważnych proponujemy zrobić na śniegu „aniołka”.
- W górach. Jeśli mamy taką możliwość to ślubna sesja zdjęciowa zrobiona w górach będzie przepiękną pamiątką na długie lata. Zimowy krajobraz górski jest magiczny, a ośnieżone szczyty mogą stanowić znakomite tło. W takiej sesji zdjęciowej możemy wykorzystać np. narty lub snowboard.
- Na wyciągu krzesełkowym. Jak już jesteśmy w górach to szkoda by było nie wykorzystać wyciągu krzesełkowego i właśnie na nim zrobić zdjęcia.
- Na kuligu. Konie ciągnące sanie, a na nich para młoda racząca się szampanem? W takiej scenerii może przydać się też kolorowy, puchaty koc. Państwo młodzi mogą też trzymać w dłoniach zimne ognie. Na pewno pięknie będą wyglądać wieczorową porą.
- Wieczorem w świetle latarni. Prószący śnieg, światło latarni, ośnieżone drzewa i ławki w parku – czegóż więcej potrzeba, żeby ślubna sesja zdjęciowa miała niepowtarzalny charakter?
- Jarmark bożonarodzeniowy. Inspiracji do ślubnych sesji zdjęciowych można też poszukać w mieście. Podczas jarmarków i targów bożonarodzeniowych zawsze jest pełno pięknych, podświetlonych dekoracji, a stragany uginają się od różnorakich kolorowych pamiątek i przepysznych wypieków. Wykorzystajmy zatem ten niepowtarzalny i świąteczny klimat.
- Po prostu w domu. Jeśli pogoda nie dopisuje i plener odpada, to swobodnie można wykorzystać wnętrze domu. Choinka, świąteczne lampki, ciepły koc i wszystko co kojarzy nam się ze świętami możemy wykorzystać do ślubnej sesji zdjęciowej w domu.
Na zakończenie warto jeszcze dodać, że do każdej sesji w plenerze możemy wykorzystać też kolorowe i ciepłe czapki, szaliki czy rękawiczki. Na pewno dodadzą kolorytu i ciepła naszym fotografiom. Pamiętajmy też o tym, żeby do zdjęć plenerowych odpowiednio się przygotować. Na pewno pomocna będzie odzież termiczna założona pod suknię ślubną czy garnitur. Nie zaszkodzi także wziąć ze sobą termos z gorącą herbatą czy kawą.
- lut, 12, 2019
- Brak komentarzy.
Szukaj
Kategorie
- Artykuły
- Filmowanie ślubów i wesel
- Jak fotografować
- Pomysły na sesję zdjęciową
- Poradnik fotograficzny
- Programy do obróbki zdjęć
- Słownik fotograficzny
- Sprzęt fotograficzny
Najnowsze komentarze
- And - Fotograf nie wywiązał się z obowiązków – co zrobić?
- Karola - Fotograf nie wywiązał się z obowiązków – co zrobić?
- RADEK - Dystorsja
- Marcin - Fotografia a ochrona wizerunku
- Anonim - Dystorsja