Efekty specjalne w fotografii weselnej

fotograf

Ślubna sesja zdjęciowa nie musi być nudna. Samo pozowanie pośród romantycznej scenerii to tylko jeden z elementów, który można wykorzystać podczas tworzenia wyjątkowej pamiątki. Do tego typu zdjęć warto dodać wiele zaskakujących detali, które pozwolą na uzyskanie unikatowych fotografii. Warunkiem koniecznym jest pomysłowość fotografa, który za sprawą odpowiednich ujęć i gadżetów może stworzyć magiczną sesję. Jednak w dobie rozwoju technologicznego grzechem jest nieskorzystanie z możliwości, jakie dają różne programy do obróbki graficznej. Pozwalają one na zastosowanie niezwykłych efektów, które wcale nie zmienią naturalnego piękna, ale jej podkreślą.

Wśród najpopularniejszych efektów wykorzystywanych przy sesjach ślubnych jest sepia, czyli specjalny filtr kolorystyczny, którego nałożenie sprawia, że fotografia wygląda jakby była zrobiona sto lat temu. Ciekawie może prezentować się zdjęcie czarno-białe, które na myśl przywodzić ma zdjęcie z ślubu rodziców. Z pewnością taka stylizacja będzie miły zaskoczeniem. Bardzo intersująco prezentuje się również zdjęcie czarno-białe z jednym kolorowym elementem, np. krawatem pana młodego czy bukietem pani młodej. Jeśli ów element jest w intensywnej barwie, będzie doskonale wyglądać przy stonowanym otoczeniu. Upiększanie kolorystyczne to najprostszy efekt. Wykorzystuje się także rozmycia, rozproszenia czy ujęcia panoramiczne, za pośrednictwem których można skupić uwagę na zakochanych lub na miejscu ceremonii. Wszystko zależy od preferencji pary młodej.

Każdy fotograf ślubny powinien być na bieżąco z nowinkami technologicznymi i wykorzystywać nowe możliwości podczas sesji ślubnych. Jedną z atrakcyjnych opcji, która pojawiła się w ostatnim czasie jest technika tilt-shift, czyli przesunięcie osi optycznej w celu stworzenie efektu świetlnego i pomniejszenie obiektów na zdjęciach. Sporo pracy w programie graficznym będzie kosztowało stworzenie zdjęcia-historii, ale efekt końcowy jest niezwykły. Chodzi o nałożenie postaci panny młodej lub pana młodego w danym miejscu, ale w różnych pozach. Przykładem może być etap ubieranie się, czyli panna młoda siedzi na krześle zapinając buty, następnie stoi przed lustrem malując usta, kawałek dalej zapina na ręku bransoletkę, na koniec otwiera drzwi do wyjścia. Wszystkie cztery etapy uwiecznione na jednej fotografii – efekt zachwytu będzie murowany.

Natomiast w przypadku zdjęć analogowych, które wracają do łask zwłaszcza w przypadku sesji ślubnych, najlepiej sprawdza się technika kolodionowa. Metoda znana z przełomu XIX wieku, dziś umożliwia przygotowanie doskonałych zdjęć w stylu retro, które dzięki swoim niedoskonałościom technicznym są niepowtarzalne. Album wypełniony takimi fotografiami z pewnością będzie chętnie oglądany przez wszystkie pokolenia. Jednak najważniejsze jest, aby rodzaj wykorzystanego efektu specjalnego odpowiadał parze młodej, dla której sesja zdjęciowa ze ślubu powinna być przyjemnym i niczym niezakłóconym doświadczeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.