Fotografia weselna – robienie zdjęć w słabym świetle

O ile fotografia ślubna nie stawia przed fotografem zbyt wielkich wyzwań technicznych, to już na weselu bywa różnie. Zdjęcia ze ślubu będą pochodziły z dobrze oświetlonego urzędu lub kościoła, ze spaceru, który zazwyczaj odbywa się w ciągu dnia, ze studia i pleneru, czyli warunków zaplanowanych i kontrolowanych. Wesele zaś w większości przypadków zaplanowane jest na wieczór i noc. Brakuje naturalnego oświetlenia, a sztuczne często ograniczone jest do minimum. Jak sobie poradzić w takich warunkach?

Zastosowanie lamp

Najprostsze rozwiązanie to doświetlania scen lampami, w tym błyskowymi. Można stosować lampę zamontowaną na aparacie, ale też wcześniej można sobie rozstawić dodatkowe lampy. Ma to jednak pewne wady – błysk lampy jest jednak ingerencją w scenę. Nie tylko zmienia jej wygląd, ale też wpływa na osoby, dając im wyraźny sygnał, że są fotografowane. Poza tym ostre światło lampy dla wielu osób jest po prostu stresujące. Czy więc można sobie poradzić przy słabym świetle bez lampy?

Jasny obiektyw

Podstawową bronią w walce ze słabym światłem będzie dobry aparat oraz odpowiednio dobrany obiektyw. Na takie warunki należy znaleźć szkło z jak najniższą liczbą f. Im niższe f, tym większy otwór przysłony, co z kolei pozwala otrzymać krótkie czasy naświetlania nawet przy małej ilości światła.

Odpowiednia technika

Przy słabym świetle należy robić zdjęcia z jak najszerzej otwartą przysłoną. Jest to wykorzystywanie potencjały jasnego obiektywu, o którym pisaliśmy w poprzednim akapicie. Do tego warto rozważyć rezygnację z automatyki, przynajmniej częściową, i ręczne ustawianie niektórych parametrów, np. ekspozycji. Czasami pozwoli to wyciągnąć te kadry, które gubiłyby się przy automacie.

Wykorzystanie istniejących punktów światła

Zazwyczaj na weselu oświetlenie nie ograniczy się do kolorowych, dyskotekowych światełek oraz scenicznych błysków. Powinno być kilka punktów świetlnych, lamp lub żyrandoli, które będziesz mógł wykorzystać. Przed imprezą dobrze poznaj ich rozmieszczenie i poluj na kadry w ich pobliżu. Nie dadzą ci światła idealnego, ale jednak doświetlą scenę na tyle, że zazwyczaj uda ci się zrobić dobrą fotografię.

Zrób krok w kierunku fotografii artystycznej

Nawet jeśli nie przepadasz zbytnio za mocno ekspresyjną, artystyczną fotografią, słabe warunki oświetleniowe mogą cię skłonić do tego, aby wykonać choć mały krok w tym kierunku. Rezygnacja z rygoru pełnej ostrości w całym kadrze pozwoli ci robić satysfakcjonujące i ciekawe zdjęcia nawet przy słabym świetle. To również często jedyny sposób robienia dobrych zdjęć, gdy ogólnie jest ciemno, ale w kontraście z tym są jasne, pulsujące lub kolorowe doświetlenia zespołu muzycznego.

Bardziej artystyczny efekt uzyskasz zwiększając czas naświetlania. Spowoduje to rozmazanie najszybciej poruszających się obiektów i części ciał, jednak przy odpowiednio zaplanowanym kadrze przestanie to być błędem, a stanie się atutem. Doda twoim zdjęciom ekspresji, życia i uczyni je ciekawszymi. Z doświadczenia wiem, że klienci zazwyczaj akceptują taką formę, a nawet witają ją z dużym entuzjazmem.

Poproś o pomoc parę młodą

Jeżeli wiesz, że światło będzie naprawdę kiepskie, możesz porozmawiać o tym z parą młodą. Być może nie będzie dla nich problemem, aby raz na jakiś czas przypozowali do dobrego zdjęcia. Większość fotek strzelisz bez przygotowania, jednak współpraca z parą młodą pozwoli ci też uzyskać kilka ostrzejszych zdjęć, mimo słabego oświetlenia.